86 lat temu w Kaliszu

Rc.fm ustami Bronka Krakusa doniosło, że dziś przypada 86 rocznica otwarcia stadionu przy Wale Matejki. Myślę, że na temat wydarzeń z pierwszych dni sierpnia 1927 r. warto więcej napisać, bo żyli nimi wszyscy kaliszanie, a nie tylko cykliści, jak możnaby wnosić z krótkiej informacji. Być może był to jeden z najważniejszych momentów w międzywojennej historii grodu nad Prosną.

W kronikach miasta tego dnia zapisano przede wszystkim wizytę Józefa Piłsudskiego, któremu Rada Miejska nadała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Kalisza. Wówczas także poświęcono (nieistniejący już) pomnik legionistów Szczypiornie, a minister Spraw Wewnętrznych Felicjan Sławoj-Składkowski otworzył nową drogę na Poznań, która zastąpiła dawną, wiodącą przez centrum Kościelnej Wsi.

Oczywiście wydarzeniem sportowym numer 1 było otwarcie stadionu przy Wale Matejki, który jednak, nie był, jak chce autor radiowej informacji, pierwszym stadionem w Polsce i wcale nie został zbudowany tylko dla kolarzy. Od samego początku wykorzystywany był przez futbolistów KKS-u, a wkrótce także przez siatkarki tego klubu, wówczas bowiem grano w siatkówkę na trawie. Stadion otworzył Juliusz Ulrych, wojskowy komendant Kalisza w 1918 r., zaufany Piłsudskiego, twórca Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Niechętni ówczesnemu prezydentowi miasta Kazimierzowi Koszutskiemu twierdzili, że stadion zbudował dla swojego syna, Jerzego. A nawet gdyby, to na pewno Kalisz na tym nie stracił, a wszystkie okoliczności przemawiały za tą inwestycją, bowiem w barwach tutejszego towarzystwa cyklistów ścigali się czołowi kolarze polscy; obok Koszutskiego choćby Zygmunt Sobolewski.
Nawiasem pisząc, jeśli już wspominamy o ważnych „okrągłych” rocznicach z 7 sierpnia, warto przypomnieć, że tego właśnie dnia w 1914 roku Niemcy rozpoczęli ostrzeliwanie Kalisza, które zakończyło się największą w jego dziejach katastrofą.

Dodaj komentarz